Ogromne emocje towarzyszyły tegorocznemu, 4. już Ogólnopolskiemu Halowemu Turniejowi Piłki Nożnej im. Piotra Arentewicza o Puchar Burmistrza Trzcianki pod hasłem "Gramy z sercem". Dwudniowa impreza przyciągnęła do Trzcianki zarówno rekordową ilość chcących zagrać w turnieju drużyn, jak również komplet publiczności, która nie tylko dopingowała zawodników, ale również bardzo aktywnie wspierała charytatywny aspekt przedsięwzięcia. A wszystko dla głównej bohaterki imprezy, czyli 14-letniej Sary Wojciechowskiej, której zebrane pieniążki pomogą w kosztownej rehabilitacji.
O tym, że była to edycja ze wszech miar wyjątkowa świadczy również fakt, iż od tego roku, turniej ma swojego oficjalnego patrona, którym został śp. Piotr Arentewicz - wierny kibic i aktywny współorganizator rozgrywek, który zawsze wkładał w ich przygotowanie całe swoje serce.
Mecze piłkarskie, choć bardzo ekscytujące i dynamiczne, nie były jedyną atrakcją przygotowaną przez organizatorów. Oprócz licytacji, którą z wielką charyzmą prowadził Łukasz Walkowiak, odbył się także mini koncert zespołu Nasty Ladies oraz pokaz tańca w wykonaniu zwyciężczyni IV edycji "You can dance" Anny Kapery. Dodatkową niespodzianką był znakomity popis freestyla z piłką, który zaprezentował jeden z zawodników ekipy Górnika Zabrze. Wszystkie występy były bardzo ciepło odbierane przez publiczność. Jednak to nie ww. artyści byli największą gwiazdą imprezy. Tytuł ten bez wątpienia należał do Sary Wojciechowskiej. To dla niej kibice i mieszkańcy Trzcianki tak zaciekle licytowali wystawione na aukcję przedmioty, to dla niej grali, śpiewali i tańczyli zaproszeni goście, wreszcie to dla niej Adam Prankiewicz zorganizował tegoroczną edycję "Gramy z sercem". To jemu należa sie wielkie słowa uznania jako pomysłodawcy i głównemu organizatorowi Turnieju, w który włożył sporo wysiłku, aby przygotować tak wspaniałą, ogólnopolską imprezę charytatywną. To dzięki niemu udało się pomóc kolejnemu dziecku. To dzięki niemu mieszkańcy Trzcianki mogli znów udowodnić jak wielkie mają serca i zobaczyc na ustach Sary Wojciechowskiej uśmiech.
Ostateczna suma, która udało się zebrać podczas dwudniowych rozgrywek, znana będzie po zakończeniu aukcji internetowych prowadzonych za pośrednictwem serwisu allegro.pl. Jednym ze sponsorów akcji był również magazyn Kominek.
O tym, że była to edycja ze wszech miar wyjątkowa świadczy również fakt, iż od tego roku, turniej ma swojego oficjalnego patrona, którym został śp. Piotr Arentewicz - wierny kibic i aktywny współorganizator rozgrywek, który zawsze wkładał w ich przygotowanie całe swoje serce.
Mecze piłkarskie, choć bardzo ekscytujące i dynamiczne, nie były jedyną atrakcją przygotowaną przez organizatorów. Oprócz licytacji, którą z wielką charyzmą prowadził Łukasz Walkowiak, odbył się także mini koncert zespołu Nasty Ladies oraz pokaz tańca w wykonaniu zwyciężczyni IV edycji "You can dance" Anny Kapery. Dodatkową niespodzianką był znakomity popis freestyla z piłką, który zaprezentował jeden z zawodników ekipy Górnika Zabrze. Wszystkie występy były bardzo ciepło odbierane przez publiczność. Jednak to nie ww. artyści byli największą gwiazdą imprezy. Tytuł ten bez wątpienia należał do Sary Wojciechowskiej. To dla niej kibice i mieszkańcy Trzcianki tak zaciekle licytowali wystawione na aukcję przedmioty, to dla niej grali, śpiewali i tańczyli zaproszeni goście, wreszcie to dla niej Adam Prankiewicz zorganizował tegoroczną edycję "Gramy z sercem". To jemu należa sie wielkie słowa uznania jako pomysłodawcy i głównemu organizatorowi Turnieju, w który włożył sporo wysiłku, aby przygotować tak wspaniałą, ogólnopolską imprezę charytatywną. To dzięki niemu udało się pomóc kolejnemu dziecku. To dzięki niemu mieszkańcy Trzcianki mogli znów udowodnić jak wielkie mają serca i zobaczyc na ustach Sary Wojciechowskiej uśmiech.
Ostateczna suma, która udało się zebrać podczas dwudniowych rozgrywek, znana będzie po zakończeniu aukcji internetowych prowadzonych za pośrednictwem serwisu allegro.pl. Jednym ze sponsorów akcji był również magazyn Kominek.