Jotul kominki i piece

Kominki i piece

Heta i steatyt

autor: Paweł Kralka

Dwa miesiące temu na rynku pojawił się bardzo ciekawy produkt firmy Heta, a mianowicie piec czy raczej rodzina pieców Heta SCAN LINE 40/40B i Heta SCAN LINE 50/50B. Są to piece zarówno niezwykłe jak i bardzo zwyczajne. Tak wielka rozbieżność w ich podstawowym określeniu wynika między innymi stąd, że są to masywne piece steatytowe, których zewnętrzna powierzchnia została wykonana z płyt o grubości 60 mm. Do kompletu producent dołączył doskonale znane palenisko z serii SCAN LINE 500, którego sprawność wynosi ponad 80%.
p6220003.jpgpin
Zobacz całą galerię
Po zestawieniu tak doskonałych komponentów jak steatyt i w/w palenisko można się było spodziewać, że będzie to produkt wyjątkowy. Duńska firma Heta znana jest jako producent doskonałych wolnostojących pieców konwekcyjnych, w których często stosowany jest steatyt jako element wykończeniowy i oczywiście materiał kumulacyjny, ale generalnie są to piece konwekcyjne. W przypadku serii 40 i 50 mamy do czynienia z czymś zupełnie nowym (przynajmniej dla Hety). Otóż produkt, o którym dzisiaj piszę posiada możliwość wyboru przez użytkownika sposobu działania.
Przy pomocy małej dźwigni umieszczonej po prawej stronie, w górnej części obok drzwiczek, możemy w sposób płynny regulować stopień otwarcia przepustnicy kanału konwekcyjnego. Dzięki takiemu rozwiązaniu mamy "dwa w jednym", jak zamkniemy przepustnicę to otrzymujemy piec kumulacyjny, który działa tak jak stary piec kaflowy i po rozgrzaniu stygnie kilkanaście godzin albo jeżeli ją otworzymy maksymalnie, to mamy bardzo sprawny piec konwekcyjny, który w krótkim czasie może nam ogrzać sporą powierzchnię. Rozwiązanie tak proste, a dające tak wspaniałe możliwości.  
Ponieważ o piecach z paleniskiem z serii 500 pisałem już w poprzednich artykułach nie będę tym razem poświęcał mu zbyt wielkiej uwagi, poza zaznaczeniem drobnych ale istotnych różnic. Otóż piece z serii 500 posiadały pod paleniskiem popielnik o pojemności 7 litrów w formie wiaderka, który można było wyjąć w dowolnym momencie z pieca i usunąć nadmiar popiołu. W piecach z serii 40 i 50 popielnik jest tak samo duży ale dostęp do niego mamy tylko przez palenisko, czyli piec należy wygasić, aby usunąć nadmiar popiołu. Według mnie nie jest to rozwiązanie kłopotliwe ponieważ piece firmy Heta spalając drewno zgazowują je i w efekcie otrzymujemy bardzo małą ilość popiołu, wobec czego usuwanie popiołu z popielnika nie będzie zbyt częstą czynnością. Z doświadczeń użytkowników pieców z tymi paleniskami wynika, że konieczność usuwania popiołu wynosi około 1 - 2 razy w miesiącu przy bardzo intensywnym użytkowaniu pieca. Wydaje się, że jest to niemożliwe, a jednak jeżeli spalanie mamy całkowite to w palenisku pozostaje w stosunku do spalonego drewna tylko około 0,5% popiołu (wagowo).  
Kolejnym elementem ukrytym przed użytkownikiem jest komora ponad paleniskiem, gdzie można zamontować dodatkowy wkład z masy kumulacyjnej, o wadze około 120 kg, która zwiększa zdolność kumulacyjną całego pieca. W pełni wyposażony piec waży około 660 kg, a to jest już naprawdę dużo. Piec posiada oczywiście szczelne doprowadzenie powietrza do paleniska oraz możliwość wyboru sposobu podłączenia do komina (z góry lub z tyłu).  
Pierwszy raz, gdy zobaczyłem te piece na zdjęciach miałem dużo wątpliwości jak producent poradził sobie z eleganckim zamknięciem paleniska w tak prostej formie. Ten piec to po prostu graniastosłup o podstawie w formie kwadratu. Gdy zobaczyłem go na żywo, wszelkie wątpliwości natychmiast się rozwiały. Brzegi wszystkich płyt steatytowych, z których zbudowany jest piec, zostały oszlifowane w taki sposób, że w miejscach ich połączeń powstały fazy w kształcie litery V, a na brzegach nie ma ostrych krawędzi, które mogłyby łatwo ulec uszkodzeniu.  
W bryłę pieca bardzo efektownie wkomponowano palenisko w taki sposób, że jego wysokość odpowiada dokładnie wysokości poszczególnych "pięter", z których składa się piec. Odpowiednio model 40 ma 3 piętra, a model 50 ma 4 piętra. W obydwu modelach palenisko zamontowane zostało na 2 piętrze. Wygląda to tak, jakby wyjęto jedną z płyt i w jej miejsce wstawiono palenisko.  
Wśród dodatków specjalnych znajduje się piekarnik, który montowany jest tylko w fabryce i umożliwia przygotowywanie potraw. Bez problemu można w nim upiec chleb lub średnią pizze.  
Jest to z pewnością produkt, który będzie miał i zwolenników i przeciwników, ale dla mnie jest on doskonałym połączeniem prostoty i funkcjonalności, szczególnie, że działanie znam już doskonale i wiem, że w zimowe wieczory można na nim polegać.
fot. Hetapin

fot. Hetapin

fot. Hetapin

fot. Hetapin

Komentarze (0)

Zaloguj się aby skomentować artykuł
Zaloguj się
facebook Twitter Google+

Nasi partnerzy

Kominki polski
Pasywny Budynek
IntelEko.pl
Ogrzewnictwo.pl
Kominek