Artysta ponad stylami, autor wspaniałych obrazów, grafik, rzeźb i ceramik. Jeden z najbardziej rozpoznawalnych, ale i kontrowersyjnych twórców współczesnych.
Zobacz całą galerię
Marc Chagall przyszedł na świat 7 lipca 1887 roku w ortodoksyjnej rodzinie rosyjskich Żydów niedaleko Witebska. Jest jednym z dziewięciorga dzieci właściciela sklepiku z rybami. Otoczony szczególną miłością matki wzrasta w biednej, ale i szczęśliwej rodzinie. Dość wcześnie ujawnia się jego malarski talent. Rodzice pozwalają mu, by obok uczęszczania do Chederu, uczył się malarstwa u miejscowego nauczyciela Jehudy Pena. Dzięki staraniom przedsiębiorczej matki uczęszcza także do publicznej szkoły miejskiej, gdzie uczy się rosyjskiego, gry na skrzypcach i rysunku.
Wszystko to jednak zbyt mało jak dla tak niezwykle uzdolnionego młodzieńca. Ma 19 lat i świadomość, że w Witebsku nie może pozostać. Postanawia wyjechać do Sankt Petersburga i tam kontynuować naukę. Decyzja ta nie jest łatwa w realizacji. Obywatele rosyjscy żydowskiego pochodzenia mają zakaz opuszczania swojej guberni. Uparty Marc zyskuje jednak konieczne do pozostania w stolicy zezwolenie i wraz ze swoim przyjacielem Victorem Meklerem wyjeżdża do Sankt Petersburga. Próbuje swoich sił na egzaminach do akademii, ale bez powodzenia. Rozpoczyna więc studia w prywatnej szkole, w pracowni Leona Baksta. Jest to dla Chagalla czas odkrywania własnego stylu. Nauczyciel utwierdza go w przekonaniu o konieczności dalszego rozwoju.
W 1910 roku otrzymuje niewielkie prywatne stypendium i podejmuje decyzję wyjazdu do Paryża. Znajduje mieszkanie w dzielnicy Montparnasse i wiąże się z ówczesną paryską awangardą. Nie bez wpływu na twórczość Chagalla tego okresu, jest panujący już w sztuce kubizm. Geometryzuje on swoje obrazy, podporządkowując je jednak swojemu oryginalnemu stylowi, przepełnionemu fantastycznymi i symbolicznymi, wręcz baśniowymi, przedstawieniami. W jego twórczości widać również wyraźnie inspiracje sztuką Gauguina i sztuką ludową.
Wiele obrazów z tego czasu dedykowane jest narzeczonej Chagalla - Belli Rosenfeld. W 1914 roku Chagall wystawia w galerii Der Sturm w Berlinie, co stwarza okazję, by z wizą w kieszeni, odwiedzić Rosję. Przyjeżdża na kilka tygodni, a zostaje na kilka lat. To właśnie w Rosji zastaje go wybuch I wojny światowej i rewolucji październikowej. Wraca więc jakby na początek swojej życiowej drogi twórczej, zdecydowanie jednak bogatszy w paryskie doświadczenia. W 1915 roku, pozostając z konieczności w Rosji, bierze ślub ze swoją ukochaną Bellą.
Po smutnym okresie pierwszych miesięcy wojny, wraca do jego twórczości radość i miłość. Chagall zaczyna malować obrazy pełne beztroski miejskiego życia, nieposkromionej fantazji, wieloznaczności, tak charakterystyczne dla jego własnego stylu. Udaje się mu umknąć przed wojskiem, ciążący na nim obowiązek wcielenia do armii, zamienia na pracę w biurze wykonującym zlecenia dla wojska.
Bolszewicy doprowadzają do zakończenia wojny. Ministrem Kultury zostaje, poznany przez Chagalla w Paryżu, Anatolij Łunaczarski. W 1918 roku powołuje on Chagalla na stanowisko Komisarza Sztuk Plastycznych w Witebsku. Chagall, przepełniony wiarą w nową rzeczywistość, pracuje pełen entuzjazmu. Zakłada Akademię Sztuki w Witebsku, otwiera muzea, organizuje wystawy. Zatrudnia w akademii największe nazwiska tamtego czasu. Witebsk staje się kolebką artystycznej bohemy.
W czasie, gdy Chagall na krótko wyjeżdża do Moskwy w "jego" akademii następuje przewrót i zostaje on pozbawiony stanowiska dyrektora. W efekcie tych wydarzeń na czele akademii staje Malewicz.
Po powrocie do Witebska Chagall na krótko obejmuje z powrotem swoje stanowisko, ale atmosfera nieufności i sprzeczna ideologicznie postawa Malewicza powodują, że na stałe przenosi się do Moskwy. W stolicy nie powodzi mu się najlepiej. Żyje ze swoją rodziną na skraju nędzy. Chwytając się ostatniej deski ratunku, zaczyna malować dekoracje teatralne. To stwarza możliwość zarobienia pieniędzy na utrzymanie rodziny. Natomiast tematy zaczerpnięte z tychże dekoracji, przenoszone na płótna, pozwalają Chagallowi nie odcinać się zupełnie od własnej twórczości, co ratuje go przed głęboką depresją.
Państwo nie popiera Chagalla i jego twórczości. O przyznawaniu stypendiów rządowych decyduje nieprzychylny mu Malewicz. Społeczeństwo po rewolucji nie rozumie głębokiego sensu zawartego w twórczości Chagalla. W nowej rosyjskiej rzeczywistości nie ma dla niego miejsca.
Chagall czuje, że to już nie jest jego miejsce i postanawia wyjechać. Łunaczarski pomaga mu w otrzymaniu paszportów. Wraz z żoną i córką przenosi się do Berlina. Ma nadzieję na odzyskanie pieniędzy za sprzedane po wystawie w 1914 roku obrazy. Nadzieja ta jest niestety złudna. Wpłacone do banku przez marszanda pieniądze stały się w międzyczasie bezwartościowe. Chagall na drodze sądowej odzyskuje kilka płócien. Sprzedaje je ponownie, ale kwota otrzymana za nie jest niewielka. Bez pieniędzy i obrazów znowu wyjeżdża. Wybiera Paryż i po raz kolejny próbuje wszystko zacząć od nowa. Tym razem szczęście bardziej mu sprzyja. Dostaje zlecenie na ilustracje do "Martwych Dusz" Gogola. Następuje gwałtowny zwrot w jego życiu, znowu może być sobą, malując bez narzuconych ograniczeń, zanurzając się w świecie miłych wspomnień, fantazji i marzeń.
Niestety jest rok 1937, czas, w którym nacjonalizm niemiecki zaczyna opanowywać Europę. Chagall maluje jedno ze swoich największych dzieł "Białe ukrzyżowanie". Ten obraz to swoisty apel do siły religii, modlitewne współodczuwanie cierpienia, przeczucie okropieństwa tego, co nadchodzi. W atmosferze zagrożenia wobec szerzącego się faszyzmu i w obliczu szalejącej już zagłady Żydów, Chagall, wspomagany przez przedstawiciela Stanów Zjednoczonych, udaje się do Ameryki. W 1941 roku maluje wiele obrazów pełnych smutku i nostalgii. Odbijają się w nich echa okupowanej Europy.
2 września 1944 roku umiera jego ukochana żona Bella. Chagall popada w odrętwienie i dopiero po upływie dwóch lat, głównie dzięki pomocy córki Idy, wraca do rzeczywistości. Otwiera dwie duże retrospektywne wystawy w Paryżu i Nowym Yorku. Wiąże się emocjonalnie z Virginią Haggard, która rodzi mu syna Davida. Chagall przenosi się z nową rodziną na stałe do Prowansji. Jednak w 1952 roku Virginia opuszcza Chagalla, a on żeni się po raz drugi z Rosjanką Valentine Brodsky. Wreszcie w życiu artysty zaczyna panować względny spokój. Staje się znanym i cenionym malarzem, grafikiem, witrażystą. W jego twórczości widać odkrywanie nowych możliwości kolorystycznych. Wykonuje monumentalne prace do obiektów użyteczności publicznej, jak kościoły, teatry, opery. Umiera w 1985 roku w Saint-Paul de Vence.
Twórczość tego wybitnego artysty nie daje się przypisać do żadnego nurtu malarstwa. Choć bez trudu można odnaleźć w niej ślady ekspresjonizmu, kubizmu czy symbolizmu, ma ona swój jedyny i niepowtarzalny charakter.
Chagall tworzył dzieła, w których granice między rzeczywistością i fantazją są prawie niewidoczne. Metafora spaja się z liryką, poezja z muzyką, a wszystko to wypełnia ekspresyjny kolor, podparty miękką i płynną deformacją kształtów. Chagall, przez swoją niesamowitą oryginalność, wciąż inspiruje wielu twórców. Jego fantastyczne przedstawienia różnych tematów mogą znaleźć przełożenie na malowane na kaflach obrazy. Motywy takie, jak unoszące się nad miastem pary, rozwiane anioły, czerwone konie czy lewitujący skrzypek, będą doskonałym uzupełnieniem wyszukanej bryły kominka. Obcowanie z dziełami Chagalla sprawia, że w tym pędzącym, trudnym do ogarnięcia świecie, znajdujemy czas na zadumę i marzenia.
Wszystko to jednak zbyt mało jak dla tak niezwykle uzdolnionego młodzieńca. Ma 19 lat i świadomość, że w Witebsku nie może pozostać. Postanawia wyjechać do Sankt Petersburga i tam kontynuować naukę. Decyzja ta nie jest łatwa w realizacji. Obywatele rosyjscy żydowskiego pochodzenia mają zakaz opuszczania swojej guberni. Uparty Marc zyskuje jednak konieczne do pozostania w stolicy zezwolenie i wraz ze swoim przyjacielem Victorem Meklerem wyjeżdża do Sankt Petersburga. Próbuje swoich sił na egzaminach do akademii, ale bez powodzenia. Rozpoczyna więc studia w prywatnej szkole, w pracowni Leona Baksta. Jest to dla Chagalla czas odkrywania własnego stylu. Nauczyciel utwierdza go w przekonaniu o konieczności dalszego rozwoju.
W 1910 roku otrzymuje niewielkie prywatne stypendium i podejmuje decyzję wyjazdu do Paryża. Znajduje mieszkanie w dzielnicy Montparnasse i wiąże się z ówczesną paryską awangardą. Nie bez wpływu na twórczość Chagalla tego okresu, jest panujący już w sztuce kubizm. Geometryzuje on swoje obrazy, podporządkowując je jednak swojemu oryginalnemu stylowi, przepełnionemu fantastycznymi i symbolicznymi, wręcz baśniowymi, przedstawieniami. W jego twórczości widać również wyraźnie inspiracje sztuką Gauguina i sztuką ludową.
Wiele obrazów z tego czasu dedykowane jest narzeczonej Chagalla - Belli Rosenfeld. W 1914 roku Chagall wystawia w galerii Der Sturm w Berlinie, co stwarza okazję, by z wizą w kieszeni, odwiedzić Rosję. Przyjeżdża na kilka tygodni, a zostaje na kilka lat. To właśnie w Rosji zastaje go wybuch I wojny światowej i rewolucji październikowej. Wraca więc jakby na początek swojej życiowej drogi twórczej, zdecydowanie jednak bogatszy w paryskie doświadczenia. W 1915 roku, pozostając z konieczności w Rosji, bierze ślub ze swoją ukochaną Bellą.
Po smutnym okresie pierwszych miesięcy wojny, wraca do jego twórczości radość i miłość. Chagall zaczyna malować obrazy pełne beztroski miejskiego życia, nieposkromionej fantazji, wieloznaczności, tak charakterystyczne dla jego własnego stylu. Udaje się mu umknąć przed wojskiem, ciążący na nim obowiązek wcielenia do armii, zamienia na pracę w biurze wykonującym zlecenia dla wojska.
Bolszewicy doprowadzają do zakończenia wojny. Ministrem Kultury zostaje, poznany przez Chagalla w Paryżu, Anatolij Łunaczarski. W 1918 roku powołuje on Chagalla na stanowisko Komisarza Sztuk Plastycznych w Witebsku. Chagall, przepełniony wiarą w nową rzeczywistość, pracuje pełen entuzjazmu. Zakłada Akademię Sztuki w Witebsku, otwiera muzea, organizuje wystawy. Zatrudnia w akademii największe nazwiska tamtego czasu. Witebsk staje się kolebką artystycznej bohemy.
W czasie, gdy Chagall na krótko wyjeżdża do Moskwy w "jego" akademii następuje przewrót i zostaje on pozbawiony stanowiska dyrektora. W efekcie tych wydarzeń na czele akademii staje Malewicz.
Po powrocie do Witebska Chagall na krótko obejmuje z powrotem swoje stanowisko, ale atmosfera nieufności i sprzeczna ideologicznie postawa Malewicza powodują, że na stałe przenosi się do Moskwy. W stolicy nie powodzi mu się najlepiej. Żyje ze swoją rodziną na skraju nędzy. Chwytając się ostatniej deski ratunku, zaczyna malować dekoracje teatralne. To stwarza możliwość zarobienia pieniędzy na utrzymanie rodziny. Natomiast tematy zaczerpnięte z tychże dekoracji, przenoszone na płótna, pozwalają Chagallowi nie odcinać się zupełnie od własnej twórczości, co ratuje go przed głęboką depresją.
Państwo nie popiera Chagalla i jego twórczości. O przyznawaniu stypendiów rządowych decyduje nieprzychylny mu Malewicz. Społeczeństwo po rewolucji nie rozumie głębokiego sensu zawartego w twórczości Chagalla. W nowej rosyjskiej rzeczywistości nie ma dla niego miejsca.
Chagall czuje, że to już nie jest jego miejsce i postanawia wyjechać. Łunaczarski pomaga mu w otrzymaniu paszportów. Wraz z żoną i córką przenosi się do Berlina. Ma nadzieję na odzyskanie pieniędzy za sprzedane po wystawie w 1914 roku obrazy. Nadzieja ta jest niestety złudna. Wpłacone do banku przez marszanda pieniądze stały się w międzyczasie bezwartościowe. Chagall na drodze sądowej odzyskuje kilka płócien. Sprzedaje je ponownie, ale kwota otrzymana za nie jest niewielka. Bez pieniędzy i obrazów znowu wyjeżdża. Wybiera Paryż i po raz kolejny próbuje wszystko zacząć od nowa. Tym razem szczęście bardziej mu sprzyja. Dostaje zlecenie na ilustracje do "Martwych Dusz" Gogola. Następuje gwałtowny zwrot w jego życiu, znowu może być sobą, malując bez narzuconych ograniczeń, zanurzając się w świecie miłych wspomnień, fantazji i marzeń.
Niestety jest rok 1937, czas, w którym nacjonalizm niemiecki zaczyna opanowywać Europę. Chagall maluje jedno ze swoich największych dzieł "Białe ukrzyżowanie". Ten obraz to swoisty apel do siły religii, modlitewne współodczuwanie cierpienia, przeczucie okropieństwa tego, co nadchodzi. W atmosferze zagrożenia wobec szerzącego się faszyzmu i w obliczu szalejącej już zagłady Żydów, Chagall, wspomagany przez przedstawiciela Stanów Zjednoczonych, udaje się do Ameryki. W 1941 roku maluje wiele obrazów pełnych smutku i nostalgii. Odbijają się w nich echa okupowanej Europy.
2 września 1944 roku umiera jego ukochana żona Bella. Chagall popada w odrętwienie i dopiero po upływie dwóch lat, głównie dzięki pomocy córki Idy, wraca do rzeczywistości. Otwiera dwie duże retrospektywne wystawy w Paryżu i Nowym Yorku. Wiąże się emocjonalnie z Virginią Haggard, która rodzi mu syna Davida. Chagall przenosi się z nową rodziną na stałe do Prowansji. Jednak w 1952 roku Virginia opuszcza Chagalla, a on żeni się po raz drugi z Rosjanką Valentine Brodsky. Wreszcie w życiu artysty zaczyna panować względny spokój. Staje się znanym i cenionym malarzem, grafikiem, witrażystą. W jego twórczości widać odkrywanie nowych możliwości kolorystycznych. Wykonuje monumentalne prace do obiektów użyteczności publicznej, jak kościoły, teatry, opery. Umiera w 1985 roku w Saint-Paul de Vence.
Twórczość tego wybitnego artysty nie daje się przypisać do żadnego nurtu malarstwa. Choć bez trudu można odnaleźć w niej ślady ekspresjonizmu, kubizmu czy symbolizmu, ma ona swój jedyny i niepowtarzalny charakter.
Chagall tworzył dzieła, w których granice między rzeczywistością i fantazją są prawie niewidoczne. Metafora spaja się z liryką, poezja z muzyką, a wszystko to wypełnia ekspresyjny kolor, podparty miękką i płynną deformacją kształtów. Chagall, przez swoją niesamowitą oryginalność, wciąż inspiruje wielu twórców. Jego fantastyczne przedstawienia różnych tematów mogą znaleźć przełożenie na malowane na kaflach obrazy. Motywy takie, jak unoszące się nad miastem pary, rozwiane anioły, czerwone konie czy lewitujący skrzypek, będą doskonałym uzupełnieniem wyszukanej bryły kominka. Obcowanie z dziełami Chagalla sprawia, że w tym pędzącym, trudnym do ogarnięcia świecie, znajdujemy czas na zadumę i marzenia.