Na łamach naszego magazynu piszemy bardzo dużo o produktach nowoczesnych, które zostały zaprojektowane po to, aby przyciągnąć oko potencjalnego nabywcy pięknym designem oraz zachwycić go doskonałymi parametrami, sprawnością i czystą szybą.
Kilka miesięcy temu zaprezentowano mi piec kominkowy, który z początku wydawał się dziwaczny, ale po chwili nie miałem już wątpliwości dlaczego na piece wolnostojące wiele osób mówi "koza".
Zobacz całą galerię
Osobiście uważam, że jest to niesprawiedliwe zarówno dla kóz (tych żywych) oraz dla pieców kominkowych. W przekonaniu tym utwierdził mnie produkt niewielkiej duńskiej firmy Hekla pochodzącej, jak większość doskonałych duńskich producentów pieców, z północnej Jutlandii.
Firma Hekla powstała w roku 1918 jako rodzinny zakład ślusarski, który dzisiaj prowadzony jest już przez 3 pokolenie pierwotnych właścicieli. Praktycznie od samego początku firma zajęła się między innymi produkcją pieców. Pierwszy i zarazem jedyny model produkowany do dnia dzisiejszego przez firmę Hekla powstał w roku 1922. Nazwano go Bekkasinen co oznacza ślicznego ptaszka Bekasa. I niniejszym w naszym zwierzyńcu znalazły się nie tylko kozy ale i ptaki.
Piece Bekkasinen są to typowe urządzenia grzewcze o kapitalnych wręcz właściwościach. Posiadają płaszcz konwekcyjny, a ich sprawność wynosi 78%. Ponieważ nie posiadają one drzwiczek tylko pojedynczą fajerkę, załadunek odbywa się od góry i tym samym nie ma problemu z brudzącą się szybą (taki dodatkowy efekt na plus).
Dzięki fajerkom zamontowanym w górnej części, piece te doskonale nadają się do przyrządzania potraw. Regulacja temperatury pracy paleniska odbywa się poprzez przepustnicę powietrza zamontowaną w górnej części płyty, czyli tam gdzie temperatura powietrza dostającego się do paleniska jest największa. Dzięki temu piec pracuje z większą sprawnością. Bardzo ważną cechą tych produktów jest to, z czego słyną wszystkie duńskie piece i kominki, otóż powietrze do spalania dostaje się od góry, a nie od dołu i zapala tworzący się w palenisku gaz.
Dokładanie paliwa od góry powoduje, że powstający w palenisku popiół jest niejako ubijany przez kolejne porcje paliwa, dzięki czemu nawet przy intensywnym użytkowaniu, popiół wybiera się 1 - 3 razy w roku! Rozwiązanie takie mimo swojej niesamowitej prostoty jest wręcz genialne, po prostu piec marzenie.
Całość produkcji w firmie Hekla odbywa się ręcznie. Spawy nie są dodatkowo obrabiane co nadaje piecom bardzo charakterystyczny wygląd.
Dla niektórych może to być po prostu "trociniak", ale dla mnie jest to najlepszy dowód na to, że dobry produkt, nawet sprzed stu lat, może funkcjonować doskonale w dniu dzisiejszym.
Czy nowoczesna forma i wzornictwo były w stanie zdeklasować produkt tak inny niż wszystkie? Na szczęście okazało się, że duński patent z początku ubiegłego wieku przetrwał wszystko i dzisiaj znaleźć go możemy nawet w domach australijskich farmerów. Niektórzy pewnie stwierdzą, że tylko dlatego, iż można w nim palić szyszkami, ale jak zastanowimy się chwilę, to czy przynosi mu to ujmę? W końcu Bekkasinen zostały stworzone po to, by dawać ciepło w przykrych skandynawskich warunkach, a potrafią to robić doskonale bo model oznaczony Nr.1 potrafi ogrzać do 250 m2 powierzchni, przecież to jest prawdziwa lokomotywa.
W roku 1993 produkty Hekla zostały nagrodzone za niebanalny i niepoddający się upływowi czasu design. Dzięki ich wysokiej jakości i niezawodności, możemy śmiało powiedzieć, że nie poddały się upływowi czasu oraz ciągle zmieniającej się modzie. Dzięki temu są produktami jedynymi w swoim rodzaju i z pewnością w wielu domkach letniskowych nadal znajdują swoje miejsce.
Firma Hekla powstała w roku 1918 jako rodzinny zakład ślusarski, który dzisiaj prowadzony jest już przez 3 pokolenie pierwotnych właścicieli. Praktycznie od samego początku firma zajęła się między innymi produkcją pieców. Pierwszy i zarazem jedyny model produkowany do dnia dzisiejszego przez firmę Hekla powstał w roku 1922. Nazwano go Bekkasinen co oznacza ślicznego ptaszka Bekasa. I niniejszym w naszym zwierzyńcu znalazły się nie tylko kozy ale i ptaki.
Piece Bekkasinen są to typowe urządzenia grzewcze o kapitalnych wręcz właściwościach. Posiadają płaszcz konwekcyjny, a ich sprawność wynosi 78%. Ponieważ nie posiadają one drzwiczek tylko pojedynczą fajerkę, załadunek odbywa się od góry i tym samym nie ma problemu z brudzącą się szybą (taki dodatkowy efekt na plus).
Dzięki fajerkom zamontowanym w górnej części, piece te doskonale nadają się do przyrządzania potraw. Regulacja temperatury pracy paleniska odbywa się poprzez przepustnicę powietrza zamontowaną w górnej części płyty, czyli tam gdzie temperatura powietrza dostającego się do paleniska jest największa. Dzięki temu piec pracuje z większą sprawnością. Bardzo ważną cechą tych produktów jest to, z czego słyną wszystkie duńskie piece i kominki, otóż powietrze do spalania dostaje się od góry, a nie od dołu i zapala tworzący się w palenisku gaz.
Dokładanie paliwa od góry powoduje, że powstający w palenisku popiół jest niejako ubijany przez kolejne porcje paliwa, dzięki czemu nawet przy intensywnym użytkowaniu, popiół wybiera się 1 - 3 razy w roku! Rozwiązanie takie mimo swojej niesamowitej prostoty jest wręcz genialne, po prostu piec marzenie.
Całość produkcji w firmie Hekla odbywa się ręcznie. Spawy nie są dodatkowo obrabiane co nadaje piecom bardzo charakterystyczny wygląd.
Dla niektórych może to być po prostu "trociniak", ale dla mnie jest to najlepszy dowód na to, że dobry produkt, nawet sprzed stu lat, może funkcjonować doskonale w dniu dzisiejszym.
Czy nowoczesna forma i wzornictwo były w stanie zdeklasować produkt tak inny niż wszystkie? Na szczęście okazało się, że duński patent z początku ubiegłego wieku przetrwał wszystko i dzisiaj znaleźć go możemy nawet w domach australijskich farmerów. Niektórzy pewnie stwierdzą, że tylko dlatego, iż można w nim palić szyszkami, ale jak zastanowimy się chwilę, to czy przynosi mu to ujmę? W końcu Bekkasinen zostały stworzone po to, by dawać ciepło w przykrych skandynawskich warunkach, a potrafią to robić doskonale bo model oznaczony Nr.1 potrafi ogrzać do 250 m2 powierzchni, przecież to jest prawdziwa lokomotywa.
W roku 1993 produkty Hekla zostały nagrodzone za niebanalny i niepoddający się upływowi czasu design. Dzięki ich wysokiej jakości i niezawodności, możemy śmiało powiedzieć, że nie poddały się upływowi czasu oraz ciągle zmieniającej się modzie. Dzięki temu są produktami jedynymi w swoim rodzaju i z pewnością w wielu domkach letniskowych nadal znajdują swoje miejsce.