Poznaj branże

Sztuka tworzenia rzeczy niezwykłych - Pracownia Kafel-Art

autor: Paweł Kralka

Choć sklepowe półki uginają się pod ciężarem produkcji masowej, krakowska firma Kafel-Art dzielnie odpiera ten atak, oferując swoim klientom kafle o unikatowych wzorach. Pracownia powstała na zrębach, założonej w okresie międzywojennym, Spółdzielni "KAFEL", kontynuując tradycję krakowskiego rzemiosła artystycznego. Ręczne formowanie i zdobienie sprawiają, że każdy wyrób ma niepowtarzalny charakter, kształt i kolorystykę.
dsc_1630.jpgpin
Zobacz całą galerię
Wszystko zaczyna się 13 lutego 1929 roku, kiedy to w Sądzie Okręgowym w Krakowie zostaje zarejestrowana Ceramiczna Spółdzielnia Pracy Rękodzieła Ludowego i Artystycznego "KAFEL". Odtąd okoliczni zduni mogą pozyskiwać tańsze kafle i dzięki temu stają się konkurencyjni na rynku. W niedługim czasie działalność Spółdzielni przynosi zysk, a jej członkowie zaczynają snuć plany o własnym zakładzie produkcyjnym. Pierwszym krokiem staje się zakup działki budowlanej w Mydlnikach k. Krakowa. Zebrane w ciągu następnych kilku lat pieniądze pozwalają na prowadzenie prac budowlanych, w efekcie których, w 1935 roku, dochodzi do uroczystego otwarcia fabryki przy ulicy Balickiej. Po zakupieniu pieców do wypału rusza produkcja kafli, pokrywająca zapotrzebowanie tutejszych zdunów.
Trudne czasy nastają w okresie II wojny światowej, która przynosi całkowity zastój w produkcji. Okupant rozkrada park maszynowy i po wojnie, by fabryka mogła ruszyć, trzeba zakupić nowe maszyny i wybudować piece wypałowe opalane gazem. W 1975 roku Spółdzielnia "KAFEL" wchodzi w skład "Cepelii" (Centrala Przemysłu Ludowego i Artystycznego; istniejąca w latach 1949 - 1990), rozszerzając działalność o ceramikę użytkową. Nad produkcją sprawuje nadzór artysta plastyk - Julia Flis, potem to stanowisko zajmują kolejno tacy artyści jak: Władysław Flis, Stefania Hosaniak, Monika Skowroń i Marita Benke-Gajda.
Dzięki pracowitości i zaangażowaniu całego zespołu z każdym rokiem zwiększa się wydajność produkcji. Za sprawą bardzo dobrze funkcjonującej modelarni, wzory i kolory stają się coraz to oryginalniejsze, a zdobiny wykonują wykwalifikowane malarki, posiadające tytuły artystek rękodzieła. Unikatowa staje się także oferta samych kafli (wcześniej przeważały głównie odcienie brązowe i zielone). Spółdzielnia zaczyna się szybko rozbudowywać i działać na szerszą skalę. Kontynuuje XIII-wieczną tradycję krakowskiego rzemiosła ceramicznego, specjalizując się w wiernym odtwarzaniu kafli zabytkowych.
Pierwszym poważnym zleceniem jest rekonstrukcja dwóch pieców renesansowych, stojących w sali poselskiej na Zamku Królewskim w Warszawie. W tym czasie do pracowników Spółdzielni dołącza Lidia Pogonowska, tworząc z kierownikiem artystycznym Maritą Benke-Gajdą niezwykle wykwalifikowany zespół specjalistów. W ciągu zaledwie sześciu miesięcy, mając tylko kilka odłamków starych kafli i projekt, ekipa Spółdzielni "KAFEL" odtwarza piece, co przynosi pierwszy większy sukces.
Na kolejne zlecenia nie trzeba długo czekać. Dla zespołu rozpoczyna się czas wytężonej pracy. Spółdzielnia realizuje projekt białych pieców do Pałacu Krzysztofory. Ekipa Marity Benke-Gajdy wykonuje kafle okrywające kadź warzelniczą w Tyskich Browarach Książęcych, co pozwala utrzymać stary charakter wnętrz. Artyści ze Spółdzielni tworzą elementy ozdobnej rozety w Kaplicy bł. Bronisławy w Krakowie, położonej u stóp kopca Kościuszki. Zaszczytnym zadaniem staje się odtworzenie 60 brakujących płytek do loggii w Willi Decjusza. Udaje się to zrobić w zaledwie pół roku, a efekt jest tak mistrzowski, że konserwatorzy nie są w stanie odróżnić kopii od oryginału. Następnie Spółdzielnia zajmuje się wykonaniem elementów elewacyjnych (kopuła, gzymsy, dobranie kolorystyki szkliw) w Kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach. Osiągnięcia Spółdzielni docenia czasopismo "Renowacje", przyznając krakowskiej działalności nagrodę "Dzwon Zygmunta". Nie jest to wyróżnienie dla konserwatorów, lecz dla osób, które mają duże zasługi w zakresie prac renowacyjnych.
W 1995 roku Spółdzielnię "KAFEL" kupuje firma Spartherm. W 2002 roku w kaflarni wybucha pożar i działalność trzeba rozwiązać. Dobytek artystyczny zostaje przekazany Muzeum Etnograficznemu w Warszawie. Lidia Pogonowska kontynuuje produkcję kafli w pracowni Marity Benke-Gajdy, a potem zaprasza ją do współpracy, kiedy w 2003 roku zakłada niezależną kaflarnię, która jak poprzednio mieści się przy ulicy Balickiej w Krakowie, gdzie funkcjonuje do dzisiaj. Nowa działalność nazywa się Kafel-Art; pierwszy człon nazwy nawiązuje do tradycji starej kaflarni, a druga część odnosi się do rzemiosła artystycznego. W ten sposób idea dawnej Spółdzielni łączy się ze współczesnym projektem artystycznym, przyczyniając się do tworzenia przedmiotów użytkowych o wysokich walorach estetycznych.
Na początku w Kafel-Art pracują dwie osoby, lecz z czasem pracowników przybywa, a wśród nich znajdują się także ludzie zatrudnieni w dawnej Spółdzielni "KAFEL".
W 2004 roku do zespołu Kafel-Art dołącza na stanowisko projektanta Jadwiga Gajda, będąca z wykształcenia artystą plastykiem, a niedługo potem Beata Tomczak. Ekipa Kafel-Art składa się zatem z osób wykwalifikowanych w swoim fachu i mających za sobą wiele lat doświadczeń. Trzy dyplomowane artystki współpracujące z firmą są w stanie przedstawić na kaflach najbardziej wymarzony kształt czy obraz. Firma nie rezygnuje z kontynuowania dzieła dawnej Spółdzielni, wciąż zajmując się renowacją starych kafli. Kafle zdobi się za pomocą tradycyjnych technologii (majolika, malarstwo podszkliwne, dekoracje naszkliwne). Proces zdobienia wymaga wiele pracy i zaangażowania, ale efekt końcowy jest tego wart. Jeżeli element na kaflu posiada złoty kolor, to oznacza, że mamy do czynienia z prawdziwym złotem ceramicznym, a nie namiastką złota w formie farby akrylowej. Taką pracę docenia nawet konkurencja, otwarcie przyznając, że krakowski zespół wykonuje jedne z piękniejszych kafli malowanych.
W czasach, w których królują "masowe podróbki", unikalny produkt cieszy się uznaniem samego klienta, który do pracowni Kafel-Art przychodzi, ponieważ szuka czegoś oryginalnego o bardzo dobrej jakości. Ma okazję wziąć do ręki produkt, porównać różne kolory szkliwa, wybrać najlepszą fakturę, a nawet zabrać taką próbkę do domu, aby przyłożyć ją do ściany. Z racji tego, że firma nie jest dużą fabryką, może sobie pozwolić na szybkie zmiany i reagowanie na potrzeby klienta. Nie ważne, czy zamawia on kilka sztuk kafli, czy większą ilość na olbrzymi piec - w Kafel-Art zawsze jest traktowany wyjątkowo. Co więcej, klienci uczestniczą w procesie samej produkcji, tworząc dla siebie rzeczy, z którymi są potem związani emocjonalnie. Jeżeli chcieliby pomalować swoje kafle lub wykonać proste zdobienia, napisy, to w pracowni Lidii Pogonowskiej pozwala się im to robić. Nierzadko klient przychodzi z kawałkiem tkaniny, której kolor dominuje w salonie i na tej podstawie dobiera się także kolor kafli. W wyrobie ceramicznym można odcisnąć dziecięcą dłoń czy kształty przedmiotów o wartości sentymentalnej. Pracownia realizuje również projekty pastiszów ulubionych obrazów.
Kafel-Art nie ogranicza się tym samym jedynie do oferty z katalogu, ale widzi w każdym pomyśle klienta wyzwanie. Taka twórcza postawa zespołu pozwala tworzyć na współczesnym rynku ponadczasowe formy, wyróżniające się na tle innych produktów tego typu. Piece kaflowe zdobione takimi kaflami są dobitnym świadectwem tego, że rękodzieło może się obronić przed upływem czasu. Indywidualny charakter tych realizacji sprawia, że posiadają one duszę, której dziś brakuje wielu produktom.
Sztuka tworzenia rzeczy niezwykłych - Pracownia Kafel-Artpin
Sztuka tworzenia rzeczy niezwykłych - Pracownia Kafel-Artpin
Sztuka tworzenia rzeczy niezwykłych - Pracownia Kafel-Artpin
Sztuka tworzenia rzeczy niezwykłych - Pracownia Kafel-Artpin
Sztuka tworzenia rzeczy niezwykłych - Pracownia Kafel-Artpin
Sztuka tworzenia rzeczy niezwykłych - Pracownia Kafel-Artpin
Sztuka tworzenia rzeczy niezwykłych - Pracownia Kafel-Artpin
Sztuka tworzenia rzeczy niezwykłych - Pracownia Kafel-Artpin

Komentarze (0)

Zaloguj się aby skomentować artykuł
Zaloguj się
facebook Twitter Google+

Nasi partnerzy

Kominki polski
Pasywny Budynek
IntelEko.pl
Ogrzewnictwo.pl
Kominek