Dziś nie wystarczy już po prostu budować kominki. Klient nie zadowala się bowiem standardowym rozwiązaniem, jakich są tysiące, staje się coraz bardziej wymagający, chce realizować własne koncepcje. Obudowa kominkowa w domu takiego indywidualisty musi się wyróżniać, być dziełem sztuki i przyciągać wzrok. Niestety, nie każda firma oferuje projekty nietypowe.
Zobacz całą galerię
Koszt inwestycji w zatrudnienie dobrego projektanta jest wysoki, a korzystanie z usług outsourcingowych nie zawsze przynosi zamierzone efekty. Czasem, w wirze tworzenia, łatwo zapomnieć o funkcjonalności. Tym bardziej warto przyjrzeć się rozwiązaniom proponowanym przez "Kominki Mikołajczyk". Firma - dzięki swoim pracom kamieniarskim - zdobyła zaufanie nie tylko polskich klientów.
Kominek: Jakie były początki firmy? Na jaki rodzaj usług była ukierunkowana?
Dariusz Mikołajczyk: Przypadkowo, podczas jednego z wakacyjnych wyjazdów zarobkowych w czasie trwania studiów, miałem okazję pracować przy renowacji jednej ze znanych niemieckich katedr w Minden. Bezpośredni kontakt z zabytkiem i jego historią oraz możliwość wspólnej pracy z wysokiej klasy konserwatorami i kamieniarzami, poznanie ich metod działania oraz tajemnic warsztatu z pewnością zaważyły na decyzji o zajęciu się w przyszłości kamieniem naturalnym. Fascynacja nim była tak wielka, że rekonstrukcja gotyckiego maswerku z piaskowca stała się tematem mojej pracy dyplomowej, co na uczelni artystycznej było czymś niespotykanym. Od momentu założenia firmy jej działalność ukierunkowana była na prace konserwatorskie, rekostrukcję elementów architektonicznych oraz rzeźbę w kamieniu.
K: Ile osób zatrudnia firma?
D.M.: Na początku firma zatrudniała dwóch pracowników, obecnie pracuje tu ponad 30 osób - kamieniarze, rzeźbiarze, montażyści, inżynierowie biura projektów.
K: Od kiedy firma zajmuje się sprzedażą kominków i skąd wziął się ten pomysł? Czy kominki stanowią podstawową gałąź działalności firmy?
D.M.: Jeśli chodzi o kominki, to wykonywane one były od początku istnienia firmy, jednak od czterech lat projektowanie i produkcja kominków stała się głównym elementem naszej działalności. Trudno powiedzieć, skąd wziął się pomysł na sprzedaż i produkcję kominków, ponieważ każda firma zajmująca się obróbką kamienia trafi kiedyś na klientów chcących zamówić wykonanie kominka. Jednak trzeba podkreślić, że decyzja o zajęciu się tym zagadnieniem zapadła w związku z brakiem przyzwoitego wzornictwa na rynku w tym czasie, a więc widoczną luką. Czynnikiem sprzyjającym tym poczynaniom był fakt, że za powstającymi oryginalnymi projektami od początku szło ich wykonanie i produkcja. Nawet dzisiaj wśród tak znacznej ilości firm kominkowych brakuje takich, które posiadają swoje własne wzornictwo. Niestety, działalność większości z nich ogranicza się do powielania ugruntowanego wzornictwa francuskiego oraz korzystania z pomysłów i pracy znanych europejskich producentów kominków. Myślę, że ważnym atutem naszej firmy jest nowe podejście i sposób widzenia kominka jako produktu będącego równoważnym elementem wystroju wnętrz, takim jak na przykład meble. W przypadku mebli, polskich producentów posiadających własne wzornictwo jest kilku i to znanych. Jednak jeśli idzie o kominki, gdyby zapytać klientów, czy znają jakąś markę, to nie byliby w stanie wymienić żadnej. Dlatego możliwość bycia jednocześnie projektantem i twórcą produktu stwarza nieograniczone możliwości w poszukiwaniu nie tylko nowych rozwiązań i kierunków rozwoju tworzonego produktu, ale także realną szansę wykreowania marki firmy jako producenta oryginalnych kominków.
K: Oferują Państwo bardzo nietypowe projekty obudów. Czy firma zatrudnia architektów?
D.M.: Wszystkie pomysły, cały design oraz charakter tworzonych kominków, to nasza zasługa. Kreatywność w tworzeniu oraz konsekwentne poszukiwania nowych form wyrazu są gwarancją rozwoju i sukcesu. Współpraca z architektami nie przyniosłaby prawdopodobnie na tym etapie takich efektów, ponieważ czynnikiem decydującym w projektowaniu jest nie tylko wiedza oraz talent czy wyobraźnia twórcy, ale świadomość "możliwości" kamienia i technicznych uwarunkowań oraz ograniczeń wkładów grzewczych. Ponadto tworzenie nowego produktu o takim charakterze to bardziej zajęcie dla projektanta wzornictwa przemysłowego niż dla architekta.
K: Jak udało się Państwu zaistnieć na rynku kamieniarskim poza granicami kraju?
D.M.: Właśnie projektowanie, kreatywność w tworzeniu kolejnych wzorów - to spowodowało, że powstała kolekcja kominków, którą zainteresowały się znane zagraniczne firmy z branży. Eksport do krajów zachodnich zmusił firmę do wprowadzenia nowych technologii, odpowiedniego zorganizowania produkcji, począwszy od fazy projektowania CAD związanego z programowaniem niektórych maszyn kamieniarskich, poprzez ręczną obróbkę elementów, których maszyny nigdy nie będą w stanie wykonać i, co jest głównym atutem produktu, aż po proces kontroli jakości i zabezpieczania towaru do transportu i dystrybucji. Nowe możliwości i wyzwania stwarza także wejście na rynek wschodni, gdzie od kilku miesięcy trwają rozmowy, a pierwsze produkty już znalazły swoich nabywców.
K: Jak często zdarza się Państwu wykonywać projekty kominków na specjalne zamówienie?
D.M.: Należy zaznaczyć, że głównym atutem firmy pozostaje wykonywanie nietypowych zleceń na specjalne zamówienie. Duża elastyczność oraz posiadanie rozbudowanego biura projektowego pozwalają na wdrożenie każdego nowego produktu w bardzo krótkim czasie. Umożliwia nam to również materiał, w jakim pracujemy - formowanie kamienia daje nieograniczone możliwości i efekty plastyczne. Nie byłoby to możliwe w przypadku kafli czy innych często używanych do produkcji kominków materiałów.
K: Jakie są kierunki rozwoju firmy w chwili obecnej?
D.M.: Najważniejszą sprawą jest kontynuowanie procesu tworzenia własnej sieci dystrybucji w postaci salonów firmowych, ponieważ tylko taka forma kontaktu z klientem daje pełną możliwość kreowania i kontroli całego procesu, od momentu tworzenia produktu aż po jego sprzedaż.
Kominek: Jakie były początki firmy? Na jaki rodzaj usług była ukierunkowana?
Dariusz Mikołajczyk: Przypadkowo, podczas jednego z wakacyjnych wyjazdów zarobkowych w czasie trwania studiów, miałem okazję pracować przy renowacji jednej ze znanych niemieckich katedr w Minden. Bezpośredni kontakt z zabytkiem i jego historią oraz możliwość wspólnej pracy z wysokiej klasy konserwatorami i kamieniarzami, poznanie ich metod działania oraz tajemnic warsztatu z pewnością zaważyły na decyzji o zajęciu się w przyszłości kamieniem naturalnym. Fascynacja nim była tak wielka, że rekonstrukcja gotyckiego maswerku z piaskowca stała się tematem mojej pracy dyplomowej, co na uczelni artystycznej było czymś niespotykanym. Od momentu założenia firmy jej działalność ukierunkowana była na prace konserwatorskie, rekostrukcję elementów architektonicznych oraz rzeźbę w kamieniu.
K: Ile osób zatrudnia firma?
D.M.: Na początku firma zatrudniała dwóch pracowników, obecnie pracuje tu ponad 30 osób - kamieniarze, rzeźbiarze, montażyści, inżynierowie biura projektów.
K: Od kiedy firma zajmuje się sprzedażą kominków i skąd wziął się ten pomysł? Czy kominki stanowią podstawową gałąź działalności firmy?
D.M.: Jeśli chodzi o kominki, to wykonywane one były od początku istnienia firmy, jednak od czterech lat projektowanie i produkcja kominków stała się głównym elementem naszej działalności. Trudno powiedzieć, skąd wziął się pomysł na sprzedaż i produkcję kominków, ponieważ każda firma zajmująca się obróbką kamienia trafi kiedyś na klientów chcących zamówić wykonanie kominka. Jednak trzeba podkreślić, że decyzja o zajęciu się tym zagadnieniem zapadła w związku z brakiem przyzwoitego wzornictwa na rynku w tym czasie, a więc widoczną luką. Czynnikiem sprzyjającym tym poczynaniom był fakt, że za powstającymi oryginalnymi projektami od początku szło ich wykonanie i produkcja. Nawet dzisiaj wśród tak znacznej ilości firm kominkowych brakuje takich, które posiadają swoje własne wzornictwo. Niestety, działalność większości z nich ogranicza się do powielania ugruntowanego wzornictwa francuskiego oraz korzystania z pomysłów i pracy znanych europejskich producentów kominków. Myślę, że ważnym atutem naszej firmy jest nowe podejście i sposób widzenia kominka jako produktu będącego równoważnym elementem wystroju wnętrz, takim jak na przykład meble. W przypadku mebli, polskich producentów posiadających własne wzornictwo jest kilku i to znanych. Jednak jeśli idzie o kominki, gdyby zapytać klientów, czy znają jakąś markę, to nie byliby w stanie wymienić żadnej. Dlatego możliwość bycia jednocześnie projektantem i twórcą produktu stwarza nieograniczone możliwości w poszukiwaniu nie tylko nowych rozwiązań i kierunków rozwoju tworzonego produktu, ale także realną szansę wykreowania marki firmy jako producenta oryginalnych kominków.
K: Oferują Państwo bardzo nietypowe projekty obudów. Czy firma zatrudnia architektów?
D.M.: Wszystkie pomysły, cały design oraz charakter tworzonych kominków, to nasza zasługa. Kreatywność w tworzeniu oraz konsekwentne poszukiwania nowych form wyrazu są gwarancją rozwoju i sukcesu. Współpraca z architektami nie przyniosłaby prawdopodobnie na tym etapie takich efektów, ponieważ czynnikiem decydującym w projektowaniu jest nie tylko wiedza oraz talent czy wyobraźnia twórcy, ale świadomość "możliwości" kamienia i technicznych uwarunkowań oraz ograniczeń wkładów grzewczych. Ponadto tworzenie nowego produktu o takim charakterze to bardziej zajęcie dla projektanta wzornictwa przemysłowego niż dla architekta.
K: Jak udało się Państwu zaistnieć na rynku kamieniarskim poza granicami kraju?
D.M.: Właśnie projektowanie, kreatywność w tworzeniu kolejnych wzorów - to spowodowało, że powstała kolekcja kominków, którą zainteresowały się znane zagraniczne firmy z branży. Eksport do krajów zachodnich zmusił firmę do wprowadzenia nowych technologii, odpowiedniego zorganizowania produkcji, począwszy od fazy projektowania CAD związanego z programowaniem niektórych maszyn kamieniarskich, poprzez ręczną obróbkę elementów, których maszyny nigdy nie będą w stanie wykonać i, co jest głównym atutem produktu, aż po proces kontroli jakości i zabezpieczania towaru do transportu i dystrybucji. Nowe możliwości i wyzwania stwarza także wejście na rynek wschodni, gdzie od kilku miesięcy trwają rozmowy, a pierwsze produkty już znalazły swoich nabywców.
K: Jak często zdarza się Państwu wykonywać projekty kominków na specjalne zamówienie?
D.M.: Należy zaznaczyć, że głównym atutem firmy pozostaje wykonywanie nietypowych zleceń na specjalne zamówienie. Duża elastyczność oraz posiadanie rozbudowanego biura projektowego pozwalają na wdrożenie każdego nowego produktu w bardzo krótkim czasie. Umożliwia nam to również materiał, w jakim pracujemy - formowanie kamienia daje nieograniczone możliwości i efekty plastyczne. Nie byłoby to możliwe w przypadku kafli czy innych często używanych do produkcji kominków materiałów.
K: Jakie są kierunki rozwoju firmy w chwili obecnej?
D.M.: Najważniejszą sprawą jest kontynuowanie procesu tworzenia własnej sieci dystrybucji w postaci salonów firmowych, ponieważ tylko taka forma kontaktu z klientem daje pełną możliwość kreowania i kontroli całego procesu, od momentu tworzenia produktu aż po jego sprzedaż.