Stare powiedzenie „Polak potrafi” dzisiaj wciąż jest aktualne. Jesteśmy narodem bardzo kreatywnym, szybko się uczymy i szybko potrafimy wdrażać nowe technologie w każdej dziedzinie.
Piec czy kominek – z takim dylematem przez lata mierzył się niemal każdy, szukając źródła ogrzewania. Wydajność przy jednoczesnej rezygnacji z wizji ognia czy radość, jaką daje widok płonących polan, kosztem właściwości grzewczych? Na szczęście współczesne piece umożliwiają nam uniknięcie podobnych wyborów – pozwalają cieszyć się widokiem ognia, zachowując jednocześnie wysoką wydajność.
Sytuacja na rynku kominkowym, podobnie jak nasze życie, jest rzeczywistością dynamiczną, zmieniająca się wraz z naszymi upodobaniami. Poddana jest również różnorodnym trendom, czy to w zakresie zdobnictwa czy w związku z pojawieniem się nowych materiałów lub też wskutek zmieniającej się na różnych płaszczyznach sytuacji rynkowej.
W ostatnich latach odnotowujemy ogromny wzrost zainteresowania tzw. ciepłymi kominkami (piecokominkami, kominkami III generacji - różnie to jest nazywane), czyli w ogromnym uproszczeniu, kominkami, których specjalne wykonanie powoduje, iż „cała ściana grzeje i to długo po wypaleniu drewna”.
Podejmując decyzję o posiadaniu kominka, przyszli użytkownicy zadają sobie różne pytania. Jak on będzie wyglądał? Jak długo będzie w domu plac budowy? Czy będzie posiadał właściwości akumulacyjne? Odpowiedzią na te dylematy może być prefabrykowana obudowa z lekkiego betonu.
Przystępując do projektowania „komuś” kominka, lub zastanawiając się nad wyborem właściwego kominka do swojego domu wiemy, że nie powinniśmy koncentrować się tylko nad jego bryłą czy wyglądem zewnętrznym, ale przede wszystkim powinniśmy pomyśleć nad przeznaczeniem i sposobem przyszłego funkcjonowania.
Niemal każdy współcześnie budowany dom posiada zaprojektowane miejsce na przyszły kominek oraz zaproponowany kształt i wielkość przeszklonych drzwiczek wkładu, przez które będzie widać płonący ogień. Posiada też określoną wielkość swojej bryły. Wszystkie te czynniki wpływają na sposób jego funkcjonowania.