Koncepcja posiadania własnego pokoju kąpielowego nie jest niczym nowym, spójrzmy chociażby na ten w Pałacu Łazienkowskim, pochodzący z XVII wieku. Przez długi czas był to jednak przywilej wyłącznie królów oraz osób wysoko urodzonych i zamożnych. Obecnie, przy ogólnej dostępności wszelkich towarów, w bardzo zróżnicowanych cenach, pokój kąpielowy może mieć w zasadzie każdy.
Jedynym warunkiem jest konieczność posiadania odpowiednio dużej powierzchni (przyjmuje się, że wygodny pokój kąpielowy to taki o powierzchni od kilkunastu metrów kwadratowych wzwyż), wówczas zmieści się tam, nie tylko pełny zestaw urządzeń sanitarnych, ale także kącik wypoczynkowy. Jest on jedną z tych rzeczy, która różni pokój kąpielowy od dużej łazienki. Nie powinny się tam znaleźć również pralka, suszarka czy inne akcesoria gospodarcze, wprawdzie niezbędne w każdym domu, jednak zupełnie niesprzyjające atmosferze odpoczynku. Pożądane są za to inne elementy, które nadadzą wnętrzu bardziej "pokojowego" charakteru. Mam tutaj na myśli chociażby drewno na podłodze czy w postaci mebli, a także zastosowanie kominka.
Ciekawą realizację proponuje włoski projektant Antonio Lupi (fot. 1). Zestawił on w swoim projekcie kominek Il Canto del Fuoco z wanną Dune, której łagodna forma, niczym woda, kontrastuje z ostrymi, prostymi liniami kominka, poskramiającego zgoła odmienny żywioł jakim jest ogień. Tło dla tego niezwykłego duetu stanowi drewniany podest z ciemnego, egzotycznego drewna. Zdziwienie może wzbudzać fakt, że ten, wydawałoby się na wskroś nowoczesny, projekt pochodzi z 2008 r. Projektanci Antonio Lupi i Mario Ferrarini do współpracy zaprosili mistrza zduńskiego, którym był Massimo Pistolesi - odpowiedzialny za techniczną część przedsięwzięcia. Chcąc stworzyć prawdziwą prywatną oazę, musimy dopasować daną przestrzeń do własnych upodobań. Wiele osób wybierze wnętrza bardzo oszczędne w kolorystyce i ilości detali, słusznie sądząc, iż proste formy i jasne, nienachalne barwy sprzyjają wyciszeniu i pozwalają odciąć się od nadmiaru docierających do nas bodźców. Nawet w tak ascetycznym wnętrzu warto jednak zadbać o pewne elementy, które umilą nam błogie chwile relaksu. Z pewnością przyda się półka lub inne miejsce w okolicach wanny, gdzie będzie można odstawić kieliszek wina czy odłożyć książkę. Podczas czytania świetnie sprawdzi się także dodatkowe źródło światła. Nieodłącznym elementem pokoju kąpielowego jest także okno (najlepiej duże, pozwalające podziwiać szeroką panoramę), a nawet dodatkowe drzwi tarasowe. Wówczas, w ciepłe dni, otwierając je na oścież, możemy naszą strefę relaksu powiększyć o taras. Ważne jednak, by okna nie wychodziły bezpośrednio na stronę sąsiadów lub przyległą ulicę, wtedy niestety, z oczywistych względów, najczęściej będą musiały być zasłonięte, a przecież nie o to nam chodzi. Odpoczywając w pachnącej kąpieli i podziwiając widok na przydomowy ogród, możemy dodatkowo cieszyć się z obcowania z naturą. Jeśli takie wnętrze dodatkowo wyposażymy w inne elementy, kojarzące nam się pozytywnie, jak np. pamiątki z podróży wakacyjnych (fot. 3) i jeszcze zadbamy o odpowiednie aromatyczne olejki do kąpieli, wówczas z pewnością szybko przeniesiemy się w myślach np. do gorącego Maroka.
Podziwiając różne adaptacje pokoi kąpielowych, rzuca się w oczy jeszcze jedna prawidłowość. Mimo, zazwyczaj bardzo bogatego wyposażenia tych wnętrz, zawsze ten sam element wyznacza jego centrum. Mowa tutaj oczywiście o wannie, która często sytuowana jest właśnie na środku pomieszczenia, niejako dla podkreślenia rangi tego elementu. Jednak nawet stojąca nieco z boku, zawsze jest "królową" aranżacji, czasem z racji gabarytów, czasem ciekawej formy. W realizacji przedstawionej na czwartej fotografii, wydawałoby się prosty, biały model, ustawiony na wzorzystej podłodze, zyskuje zupełnie wyjątkowy charakter. Oryginalne kafle wyglądają niczym perski dywan, a w towarzystwie klasycznego świecznika i eleganckich firan, tworzą wnętrze niemal pałacowe. Jeśli dodamy do tego płonący w kominku ogień i nastrojowe światło świec, to nie będzie chciało się nam z tego miejsca wychodzić. Pokój kąpielowy może zostać zaplanowany w bezpośrednim sąsiedztwie sypialni, a nawet być z nią połączony, tworząc jeszcze większą strefę relaksu i wypoczynku. Przy takim rozwiązaniu często przebywają tam równocześnie dwie osoby. Wygodne jest wówczas posiadanie dwóch oddzielnych umywalek, które nierzadko w takich wnętrzach zyskują wygląd i rangę toaletki. Wszyscy lubiący zieleń wokół siebie koniecznie powinni zastosować świeże kwiaty w wazonie i rośliny doniczkowe, które za sprawa okna oraz większej wilgotności na pewno będą bujnie rosły i cieszyły oko.
Tak naprawdę wyposażenie salonu kąpielowego jest wyłącznie kwestią potrzeb i gustów właścicieli. Ważne jednak, by wystrój był zgodny z ich upodobaniami i sprzyjał relaksowi. Jeśli znajdą się tam takie elementy jak: nastrojowe oświetlenie, miejsce na świece, aromatyczne olejki do kąpieli, a także sprzęt grający, który zapewni nam porcję dobrej muzyki i jeszcze połączymy to z żywym ogniem trzaskającym w kominku, to mamy prawdziwe domowe SPA.
Mimo że pokój kąpielowy może mieć obecnie w zasadzie każdy, to jeśli założymy, że w dzisiejszych czasach, to właśnie duża powierzchnia jest dobrem luksusowym - śmiało możemy powiedzieć, że pokój kąpielowy to wciąż synonim luksusu i marzenie wielu z nas.